Zakopiańczyk z urodzenia poza trasą zaczął jeździć zanim to jeszcze nazywało się w Polsce Freeridem. Na początku z nartami na plecach potem z foki przemierza góry w poszukiwaniu idealnej linii.
Pasja do gór i nart w końcu musiała zaprowadzić go pod skrzydła Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego gdzie od 2010 roku pracuje w Ski Patrolu. Zimą i latem zajmuje się również prowadzeniem ludzi w góry jako Przewodnik Tatrzański. Od ponad dekady liczba dni które spędza na nartach każdego sezonu przekracza magiczną “setę”. Jako instruktor swoją pasją do nart zaraża ludzi od blisko 20 lat.